Posty

Wspólne gotowanie

Słyszeliście o idei wspólnego gotowania? O zaproszeniu do domu przyjaciół i znajomych, by wspólnie z nimi przygotowywać posiłki. Wino, dobra muzyka, głośny śmiech i wspominki. Atmosfera sprzyja świetnej zabawie, sprzyja lepszemu poznaniu się. Gotowanie zbliża ludzi. W końcu: przez żołądek do serca, prawda? Wówczas nawet zwykła sałatka jarzynowa staje się czymś, o czym można godzinami opowiadać. I zachwycać się tym, jak Piotr idealnie pokroił ziemniaki a Gosia przygotowała sos, który zachwycił wszystkich.  We wspólnym gotowaniu piękne jest to, że każdy może dać coś od siebie, zaproponować ciekawy pomysł, wspólnie tworząc nową jakość na talerzu. Takie chwile warto uwiecznić na fotografie, by móc później z uśmiechem wspominać popołudnie spędzone przy kuchennym stole. Wywoływanie zdjęć nie jest niczym trudnym. Wystarczy zamówić odbitki online, przesyłając wybrane wcześniej ujęcia. Na stronie internetowej można wybrać filtry, rozmiar i rodzaj papieru. Gotowe odbitki zdjęć zostaną dostarc

Prezent na urodziny

Myśl o chodzeniu po sklepie w poszukiwaniu prezentu urodzinowego napawa Cię strachem? Dostajesz drgawek na samą myśl, że musisz iść do centrum handlowego, przedzierać się przez tłum, kłócić ze sprzedawcą, a na koniec i tak nie znajdujesz niczego satysfakcjonującego? A do tego nie wiesz, co najbardziej ucieszyłoby osobę obdarowaną? A może by tak cofnąć się do czasów dzieciństwa (gdy życie wydawało się być prostsze, bo my nie komplikowaliśmy go na siłę)? Przecież w tamtym czasie największą frajdę sprawiało ręczne przygotowywanie podarków, które pochodziły z głębi serca, a my poświęcaliśmy temu cały nasz czas i energię. Aniołki z masy solnej, żurawie origami, bombki z papieru i wielobarwne laurki. Ileż frajdy dla pomysłodawcy i ile radości dla obdarowanego! Prezent nie musi kosztować fortuny, by zadowolić solenizanta. Niekiedy wystarczą zwykłe gesty, drobne upominki, które mają wielkie znaczenie. Na przykład – wywołanie zdjęć i oprawienie je w ramkę. Uchwycenie na fotografii najwspa

Powrót do korzeni

Pamiętasz to uczucie, gdy późnym zimowym popołudniem siadałeś wraz z babcią przy kominku, otulony kocem i z kubkiem gorącej czekolady w dłoniach, a ukochana starsza pani zaczynała snuć opowieści o swoim dzieciństwie? Siedziałeś zasłuchany z oczami i uszami otwartymi szeroko. Czułeś podekscytowanie, gdyż wspólnie jeździliście konno wśród drzew, zbieraliście owoce w sadzie i chodziliście do remizy, by tańczyć w towarzystwie przyjaciół. Babcia po chwili wyciągała album z odbitkami zdjęć, pokazując na czarno-białych fotografiach członków rodziny, w bogato zdobionych strojach i z ciekawymi nakryciami głowy. Dopytywałeś, kto to, co robił, kim był – jak odkrywca, który pełnymi garściami czerpie z rodzinnej historii! Wówczas czuć było więź, która wytwarzała się między Tobą a Twoją babcią. Dobrze jest wrócić do czasów dzieciństwa i pamiętać, jak to było, gdy człowiek miał pięć-siedem lat: beztroska niespokojna dusza żądna przygód i historii. Masz dzieci? A może Twoi przyjaciele są rodzicami